sobota, 9 lutego 2013

Hot and not!

Dzień dobry Kobietki :)
Dziękuję Wam za wypowiedzi w ostatniej notce To buy or not to buy, czy kupiłam/a raczej które ;D - dowiecie się wkrótce.

Dzisiaj trochę o tym co mnie uszczęśliwiło i zawiodło kosmetycznie w ostatnich dniach.

Zacznijmy od zdecydowanego HOT:


Jest to olej kokosowy wzbogacony ekstraktami z amli, cytryny i henny oraz 6 innych ajurwedyjskich ziół. Vatika to unikalna, naturalna receptura, która powoduje głębszą penetrację oleju aby włosy i skóra głowy były nawilżone i zdrowe. 
Cytryna reguluje wydzielanie sebum oraz przeciwdziała łupieżowi.
Henna wraz z innymi ziołami otula włos chroniąc przez zewnętrznymi zanieczyszczeniami oraz podkreśla kolor włosów.
Amla wzmacnia włosy od korzenia aby były zdrowe i lśniące.
Sposób użycia: używaj regularnie na włosy i skórę głowy. Najlepsze rezultaty daje zostawienie jej na noc na włosach a rano zmycie szamponem.

Ubóstwiam działanie i zapach :) Włosy po całonocnym olejowaniu błyszczące, 'lejące się', po prostu piękne!

No i NOT, dzięki któremu zrozumiałam jedną, podstawową rzecz.. a mianowicie - nigdy nie oszczędzaj na kosmetykach nawilżających!!


Takiego shit'a jak to masło kokosowe z firmy Kingslez House to nigdy wcześniej nie widziałam. W sklepie zamiast wybrać coś droższego, sięgnęłam po najtańsze body butter i mnie skarało. Śmierdzi chemią, nie wchłania się, nie nawilża, a nawet mogłabym powiedzieć, że PRZESUSZA skórę. Nie polecam, ale dostałam nauczkę na przyszłość. Zdecydowanie i bez żalu to 'cudo' w tym momencie wylądowało w koszu!

Już dzisiaj zapraszam Was na nową notkę na moim blogu o życiu w UK:



- ta piosenka prześladuje ostatnio moje myśli! - uwielbiam :)

xxx
Anita

11 komentarzy:

  1. Masz rację na kosmetykach nie powinno się oszczędzać, chociaż... czasami te tańsze są lepsze od tych droższych ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatnio kupilam w Wilkinsonie maslo kokosowe za bodajze £1.27 a jestem zadowolons, wiec nie zawsze tanie znaczy zle ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi też przydałby się ten olejek Vatika ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Moje włosy Vatika spuszyła na końcach i usztywniła na całej długości - kokos nie dla każdego, niestety:( ale na skalp - cudeńko. I jak pachnie!

    OdpowiedzUsuń
  5. oczywiście Vatika mi się marzy ♥

    OdpowiedzUsuń
  6. W takim razie ciekawa jestem jak po dluzszym stosowaniu bedzie sie spisywal olej, bo u mnie czesto bywa, ze mi po olejowaniu wypadaja. :) ale to moze kwestia zlego wcierania, czy cos.



    W ogole, to ostatnio podcielam wlosy z 15cm i sa takie krotkie!!
    Ale zdrowe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To super, długość włosów jest ważna, ale to ich kondycja sprawia, że są na prawdę piękne ;))

      Usuń
  7. A u mnie Vatika sprawdza się średnio... w ogóle moje włosy nie lubią większości hitów :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Dobrze wspominam tą Vatikę, wrócę do niej za jakiś czas. Jedyne co mnie denerwowało to konieczność wsadzania butelki do ciepłej wody przed użyciem.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci za komentarz- to niesamowicie motywuje do dalszego pisania!
Jeśli dodasz mnie do obserwowanych z pewnością odwdzięczę się tym samym :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...