środa, 28 stycznia 2015

Primark haul




Pamiętam, że gdy przyjechałam do UK Primark był moim ulubionym sklepem z ubraniami; ogromny wybór no i zazwyczaj przyjazne ceny. Do dzisiejszego dnia bardzo lubię tam kupować - zwłaszcza basic'owe t-shirty, rajtki, kapcie i bieliznę.
Zakupy primarkowe robię rzadko, ale gdy już tam wpadam to zawsze wychodzę z pełną siatką :)
(nie jestem w tym osamotniona, większość osób idzie po 't-shirt' a kończy jak ja :).

Nie będę już przedłużać- przejdę do konkretów, jeśli jesteście zainteresowane co udało mi się upolować to zapraszam do dalszej części posta.

cena Ł8




opaski do włosów Ł1, rajtki Ł2.50, wypełniacz do koka Ł0.80



kapcie Ł3

t-shirt przeceniony na Ł1

Ł8

Ł8

Ł4

To tyle na dzisiaj,
Xx
Anita








poniedziałek, 19 stycznia 2015

Ahh ten poniedziałek :)

źródło google.


Poniedziałek? Dzień tygodnia pomiędzy niedzielą, a wtorkiem. Niby dzień jak każdy inny, a jednak zawsze budzi tyle emocji wśród ludzi. Zazwyczaj negatywnych- czas wrócić do szkoły, pracy, obowiązków. Każdy marzy o weekendzie, który jest tak odległy w czasie, że prawie nierealny. 
Pamiętam, gdy jakiś czas temu w poniedziałek właśnie rozmarzyłam się o nadchodzącej sobocie, usłyszałam wtedy bardzo mądre słowa don't wish your life away, co zdecydowanie dało mi do myślenia. 
Powinniśmy żyć chwilą, cieszyć się z każdego momentu, a nie wciąż czekać na lepszą przyszłość. Wykreuj lepszą teraźniejszość , przecież liczy się tu i teraz.

Poniedziałek- a jak Ty go traktujesz?


xx
Anita






niedziela, 11 stycznia 2015

Boots haul: podkład estee lauder double wear light, tusze max factor masterpiece max & 2000 calorie waterproof.


Od jakiegoś czasu miałam zamiar wybrać się do Cribbs Causeway w Bristolu na jakieś zakupy. Wolna sobota i w dalszym ciągu trwające wyprzedaże sprawiły, że w końcu wsiadłam w samochód i byłam na miejscu. No i jak moje wrażenia? 
Niestety w galerii brakuje zary, new look jest bardzo ciasny w porównaniu do tego w moim mieście, a ubrania z wyprzedaży w większości sklepów są tak przebrane, że już nic ciekawego nie można dostać, w dodatku tłumy ludzi były ogromne :/ 
Myślałam, że chociaż uda mi się zjeść tam coś dobrego, miałam ochotę na pizza hut, ale nieziemska kolejka zniechęciła mnie tak, że skończyłam jedząc zestaw z Big Mac w McDonald's.
Miałam wielkie nadzieje co do tej galerii, jednak moim zdaniem nie dorównuje standardom np. galerii krakowskich.

Nie mogłam wyjść z pustymi rękami, dlatego by poprawić sobie humor wpadłam do Boots. Początkowo chciałam tylko kupić tusz do rzęs, na stoisku z max factor była promocja buy one & get second half price, stwierdziłam, że skoro za drugi mam zapłacić tylko pół ceny to wezmę od razu dwa, w końcu mały zapas nie zaszkodzi. ;) Masterpiece Max kosztował Ł10, cena regularna 2000 calorie to Ł8, ja zapłaciłam tylko Ł4. 
Już zmierzałam do kasy (dalej średnio zadowolona z 'shoppingu' aż dostrzegłam stoisko estee lauder i od razu przypomniałam sobie o polecanym przez moją kuzynkę podkładzie na który miałam ochotę już od pewnego czasu. Ekspedientka doradziła mi kolor nr2. Za podkład estee lauder double wear light zapłaciłam Ł29,50. 

Do kasy ruszyłam już w świetnym humorze! :)


sobota, 3 stycznia 2015

Buty ślubne, na co zdecydowałam się ja.




Moje wesele w 2015 roku zbliża się wielkimi krokami. Pamiętam, gdy zaczęliśmy je z D. planować, a teraz już tyko 8 miesięcy zostało. Czas leci tak szybko!
Sukienka już wybrana, teraz pozostało mi chodzenie na przymiarki, pierwszą mam niedługo.
Powiedziano mi, żeby na przymiarkę przynieść buty, które będą miały wysokość tych, jakie będę mieć na sobie na weselu- postanowiłam więc, że od razu coś kupię -udało się i teraz mogę odhaczyć kolejną rzecz z listy załatwień. ;)


W zeszłym tygodniu wybrałam się na zakupy w poszukiwaniu butów, no i w sklepie debenhams natknęłam się na buty Nine West, model CAMYA. Po przymierzeniu od razu wiedziałam, że to jest to. Są wykonane ze skóry, przez co na prawdę komfortowo się je nosi + ta prostota, która sprawiła, że przepadłam i po prostu musiałam je kupić. :)


A tutaj jeszcze kilka inspiracji z internetu:
(źródło wikipedia)




Jakie wybrałybyście Wy?:)

piątek, 2 stycznia 2015

2015 plany,cele,marzenia.




Rozpoczynający się rok zawsze wzbudza we mnie przemyślenia.
Zastanawiam się nad tym co przeminęło, a także myślę o pozytywach i szczerze się tym cieszę. Każdy rok przynosi pomieszanie i różnorodność uczuć, krótkich chwil i głębszych przeżyć.
Uważam, że warto skupić się na rzeczach dobrych, te mniej po prostu puścić w niepamięć i żyć dalej.
Rok 2014 był dla mnie rokiem bardzo dobrym. Zmiana pracy & mieszkania, zupełnie nowe miasto i otoczenie, przygotowania na wesele 2015, wakacje w Hiszpanii, zostanie chrzestną, Polska, nowa szkoła & poznanie wielu nowych ludzi.

2015 rok już mam wyładowany planami, a moja głowa jest pełna marzeń, cele do których zmierzam też stają się coraz bardziej jasne.

Chciałabym życzyć Wam wszystkiego najlepszego w nowym roku, do usłyszenia wkrótce!






Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...