czwartek, 24 maja 2012

Kącik filmowy: Mała Wielka Miłość

Jedną z moich pasji jest oglądanie filmów, jedne śmieszą, rozczulają, wprawiają w radosny lub melancholijny stan. Najważniejszym kryterium w ocenianiu filmu dla mnie jest oddziaływanie. Lubię, gdy emocje, które przekazuje są głębokie - tarzam się ze śmiechu, albo trzęsę ze strachu. (przerażenie dawkuję w małych ilościach, bo moja wyobraźnia jest zbyt twórcza - wykończyłabym się ze strachu ;))
A teraz do rzeczy:
Mała Wielka Miłość




To produkcja polsko- amerykańska. Na początku spodziewałabym się typowej polskiej komedii romantycznej, których mam już skrajnie dość. A tu miłe zaskoczenie! Główna bohaterka to nie kolejna ofiara losu, biedulka szukająca szczęścia, czy jakiś inny twór typowy dla romantycznych historii rodem z Polski. Tutaj widzimy normalną dziewczynę, a i facet grający główną rolę nie jest jakimś wielkim zarobasem.   Wzajemne niezrozumienie pomiędzy Polakami, a Amerykanem obrazuje komizm słowny. Polacy są pokazani w krzywym zwierciadle, na początku trochę jako złodzieje i zacofańcy bez znajomości angielskiego. Ale to tylko początek, w miarę rozwoju filmu przeciwstawieni są takim osobom ludzie wykształceni i bardzo przyjacielscy. Wielkim plusem jest tu amerykański akcent, na uwagę zasługują też sceny w pięknej Warszawie. Historia nie jest tak banalna jak większość, oczywiście jak w komedii romantycznej można spodziewać się dobrego zakończenia. Ale więcej na ten temat to już Wam na pewno nie zdradzę! 
Serdecznie polecam Wam oglądnąć ten film :)



28 komentarzy:

  1. Widziałam go, całkiem fajny, lubię takie filmy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. oglądałam i tez mogę polecić :)

    OdpowiedzUsuń
  3. oglądałam i równiez się pod tym podpisuje :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oglądałam boski film kocham takie filmy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dość dawno temu miałam okazje go oglądać i faktycznie jest dość ciekawy i niebanalna nawet fabuła;) Kilka razy się nawet śmiałam na nim;)

    zapraszam do siebie http://artgalleryana.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. O! Z pewnością obejrzę ;d

    OdpowiedzUsuń
  7. Szczerze powiem- nie spodobał mi się. Oglądałam bo musiałam, zamiast się wzruszać, ryczałam ze śmiechu. Nie lubię po rpostu takich nie zaskakujących filmów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, ale z drugiej strony jaka komedia romantyczna jest zaskakująca? w końcu w każdej nadchodzi happy end:)

      Usuń
  8. Świetny blog :) Przydatne posty, nie powiem.
    http://maxicollection.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. zapowiada się ciekawie! ;)
    obserwuję i zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  10. podobał mi się, chociaż szału nie ma!

    OdpowiedzUsuń
  11. dzieki o ja iagle poszukuje dobrych wartyh obejrzenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam z moim mężem oglądać filmy, o tym nawet nie słyszałam i nawet lekko mnie zaskoczył. Lubię Grochowską, więc chętnie obejrzę:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Muszę obejrzeć ! :) Ja ostatnio byłam na filmie "Nad życie" o gacie Mróz i muszę przyznać ,że jest genialny !:)
    + Zapraszam do mnie, paznokcie we wzorek Krówki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słyszałam o nim, ale boję się oglądać takie smutne filmy, wywierają na mnie zbyt duży wpływ, ale myślę, że kiedyś się skuszę :)

      Usuń
  14. O, obejrze sobie go dzis wieczorem, bo wlasnie mialam problem z wyborem filmu:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Skuszę się na pewno !
    P.S. Również obserwuję :*

    OdpowiedzUsuń
  16. Kiedyś słyszałam o tym filmie i planowałam go oglądnąć, ale jakoś zapomniałam. Teraz skoro o nim napisałaś na pewno obejrzę go w weekend :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo ciekawy opis , chętnie bym go oberzjała : )
    Pozdrawiam : )

    OdpowiedzUsuń
  18. oj ja rowniez kocham filmy :) z tym ze ja wole cos bardziej strasznego :) horrory, thrillery i psychologiczne filmy... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też je lubię, ale oglądam tylko w obecności mojego TŻ inaczej trzęsłabym się ze strachu ;D

      Usuń
  19. Bardzo przypadł mi do gustu twój blog. Myślę, że będę tu częściej wpadać :):)

    OdpowiedzUsuń
  20. Hej, hej. Dodaję do znajomych, to znaczy obserwuję:)) Od dzisiaj:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Małgosia z margaret1992.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci za komentarz- to niesamowicie motywuje do dalszego pisania!
Jeśli dodasz mnie do obserwowanych z pewnością odwdzięczę się tym samym :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...