sobota, 11 lutego 2012

postanowienia, matura, ferie. Ten czas leci tak szybko. :)

Dzień dobry :)
Moje ferie właśnie się zaczęły, a z kolejnymi dniami matura coraz bliżej. Czas wziąć się za naukę, powtarzanie lektur, matematyki, no i angielski, który zdaję na poziomie rozszerzonym. Gdyby chciało mi się tak, jak mi się NIE CHCE.
Dzień zaczął się nader pracowicie- na oglądaniu To tylko seks.
historia oklepana, mało ambitna, ale za to całkiem zabawna. Milla Kunis - piękna, a Timberlake wydaje mi się troszkę przereklamowany - choć nadal miło ogląda mi się jeg teledyski jak Cry Me a River, Sexy Back, Ayo technology.

Nie ustaję w olejowaniu włosów, przeglądam wiele waszych blogów i jestem pod wrażeniem postępów! Tak jak pisałam we wcześniejszej notce - używam baby dream-olejek przeciwko rozstępom. Nie wiem jak działa na rozstępy, a co do włosów to jestem w fazie próbowania. 

Zbliżają się walentynki! Jak wasze plany? U mnie zapowiada się wypadzik do kina, później może jakaś kolacja na mieście. Hmm. przynajmniej ja tak to sobie wyobrażam, ale wyobraźnia mojego faceta jest niewyobrażalna, także nic nie jest jeszcze pewne. 
Zbieram się do gotowania jakiegoś pysznego obiadku, dzisiaj skuszę się na:

Spróbuję i oczywiście dam Wam znać w następnym poście, czy dobre. Miłej soboty! 

7 komentarzy:

  1. daj znać jak to jedzonko :)) ja za chwilę zrobię sobie makaronik z sosem bolońskim!

    OdpowiedzUsuń
  2. Oooo.. tpo ja widze kolezanka z wielkopolski? czy moze nie :P hihi tez mam ferie :) a ty widze matura? ja za rok ale musze sie wziasc za nauke angielskiego bo reszta to tam...trala lala :P Ja jestem wegetarianka i czesto korzystam z przeroznych fixow czy pomyslow na.. :) i mesne produkty zamieniam na kotleciki sojowe itp wiec takie gotowanie mnie odpowiada :) hihi fajne to jest :P polecam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kotleciki sojowe są pyyyszne! akurat nie trafiłaś, bo małopolska :P

      Usuń
  3. Uuu angielski na poziomie rozszerzonym, nieźle! Ja z angielskiego bylam, jestem i będę noga :) Matura za pasem niestety, trzeba się w końcu wziąść! Także do roboty! :)
    Zazdroszczę, że potrafisz gotować - tu również jestem cienka, przypalę, przesolę, niedosłodzę dosłownie wszystko!
    A może pokażesz nam swoje włoski? Ja swoje również olejuję i już po miesiącu regularnego olejowania widzę poprawę w gładkości włosów :) Szkoda tylko, że do połowy głowy - końce nadal są tak przesuszone że aż chce mi się płakać :(
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W najbliższym czasie postaram się pokazać moje włosy w całej okazałości. :) No widzisz, każdy ma swoje gorsze i lepsze strony- ze mnie np. jest matematyczna tragedia. hehe :)

      Usuń
  4. ferie.. oj jak zazdroszcze ! :)
    wstaje o 5 30 bo ide do szkoly 30 min przez te mrozy haha :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci za komentarz- to niesamowicie motywuje do dalszego pisania!
Jeśli dodasz mnie do obserwowanych z pewnością odwdzięczę się tym samym :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...