czwartek, 22 maja 2014

Barry Island = an amazing saturday away ;)

Hej Dziewczyny!
Od zeszłej środy miałam w domu gości z Polski, co zaowocowało masą wspólnych zakupów na high street, no i oczywiście podróżami. W związku z tym, że mieliśmy do dyspozycji tylko 5 dni  zdecydowaliśmy się pojechać do Londynu, a także gdzieś nad morze. Piszę 'gdzieś', bo nie mieliśmy konkretnej miejscowości w głowie. Udało nam się zobaczyć z D. Weston- Super-Mare, a także Swansea, tym razem jednak znów chcieliśmy zwiedzić coś nowego. Myślałam o Cardiff-ie, jednak spontanicznie pojechaliśmy do Barry, a dokładnie na Barry Island - no i to był strzał w 10!
Było niesamowicie gorąco(jak na angielskie standardy ;))





Spędziliśmy tam caaaały dzień, zjedliśmy oczywiście fish and chips, no i nareszcie złapałam jakąś opaleniznę! ;) Czy Wy lubicie plaże i morze, czy preferujecie raczej inne klimaty? Ja osobiście uwielbiam się wylegiwać w słońcu!
Następnego dnia wyruszyliśmy do Londynu, zdjęcia z wypadu zamieszczę w następnym poście. Niestety kilka dni wolnego dobiegły końca i już w środę wróciłam do pracy :) A co u Was??

xxxx
Anita

4 komentarze:

  1. ja nie cierpię leżeć bezczynnie na plaży i się opalać.
    Lubię lato,ale nie jak jest 40 stopni w cieniu ;/ to mi nie służy

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładne widoki!
    Z chęcią sama wybrałabym się nad morze :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham morze :) chętnie bym posiedziała na plaży :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zazdroszczę wypadu, też chętnie wybrałabym się nad morze.
    No i w tym roku koniecznie muszę złapać trochę słońca. :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci za komentarz- to niesamowicie motywuje do dalszego pisania!
Jeśli dodasz mnie do obserwowanych z pewnością odwdzięczę się tym samym :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...