No i stało się! Bilet do UK zarezerwowany, wylatuję 22 lipca. Zaczyna się coś nowego i jestem ogromnie podekscytowana ;)
Z reguły, gdy człowiek decyduje się na większy krok, zaczyna się bać - mnie to nie omija, ale tak to już jest w dorosłym życiu, nieznane przeraża, ale i daje szansę na rozwój. Liceum się skończyło, nie będzie już tłumaczenia się wychowawcy, zgłaszania nieprzygotowania na lekcję- żyjemy na własny rachunek.
Temat to rewolucje - życiowe, oczywiście. Początek nowej przygody, wierzę, że wspaniałej. Matura zdana, najbardziej zadowolił mnie wynik z angielskiego podstawowego 100%, rozszerzony też całkiem, bo 81%. Zobaczmy jak ta wiedza przełoży się na życie w Wielkiej Brytanii. ;)
Jeszcze 3 tygodnie do wyjazdu, ale dzisiaj próbowałam się spakować 'na próbę', no i tu jest problem- jak zmieścić te wszystkie kosmetyki do włosów, mazidła, olejki, ubrania w 20 kg bagażu?
Jak upchać 19 lat życia do walizki?
Powodzenia życzę
OdpowiedzUsuńno matura rzeczywiście pięknie ;) na stałe wyjeżdżasz? w każdym bądź razie.... powodzenia w pakowaniu :D ja nawet na weekend biore tyle co na miesiąc :DDDD a boo to sie przyda, a bo w to się przebiorę... i tak ciągle :)
OdpowiedzUsuńpowodzenia! Ja po studiach wyjeżdżam z Polski, może po maturze, jeszcze nie wiem, w każdym bądź razie UK lub jak mi się uda USA.. :)
OdpowiedzUsuńOO no to niefajnie xD. Ja bym się nie zmieściła w 50kg bagażu, a co dopiero 20:D
OdpowiedzUsuńżyczę żeby ten start w dorosłość okazał się udany z perspektywy czasu :)
OdpowiedzUsuńGratuluję odwagi! : o
OdpowiedzUsuńI dziękuję pięknie, tak Ci się wydaje z tą fotogenicznością, puszę przeszperać masę zdjęć swoich, zanim znajdę jakieś w miare haha :D
Dla mnie decyzja o wyjezdzie do UK była jedną z najmądrzejszych w moim życiu.Języka tak naprawdę nauczysz się dopiero tutaj,chociaż to czego nauczyłaś się w szkole napewno w dużej mierze pomoże.Trzymam kciuki za nowy start!
OdpowiedzUsuńGratuluję Ci wyniku maturki :)
OdpowiedzUsuńNo i powodzonka na nowy start w życiu!
Mam nadzieję, że Ci się uda, będę trzymać kciuki! I w ogóle, zazdroszczę Ci, tego "nowego życia" ;)
serdecznie Ci gratuluje tak wysokich wyników :o :*! Jednocześnie życzę Ci powodzenia na tej nowej drodze i zazdroszczę Ci troszkę, bo sama mam takie marzenie by mieszkać w Angli !
OdpowiedzUsuńGratuluję:)
OdpowiedzUsuńDasz radę się spakować, wierzę w Ciebie, hehe.
Kochana, powodzenia :) Ah, na pewno będzie wspaniale, nowy rozdział w życiu zaczynasz, super! Powodzenia ;*
OdpowiedzUsuńGratuluję wyników! ;*
OdpowiedzUsuńgratuluję wyników:) a spakować się ciężka sprawa. :/
OdpowiedzUsuńna stałe wyjeżdżasz czy tylko ""na próbę? " :) powodzenia!
OdpowiedzUsuńjeśli chodzi o bagaż to jest mój odwieczny problem ;D nawet , gdy wyjeżdżam na weekend nie potrafię się zmieścić w walizce haha .
Wyjezdzasz w moje urodzinki
OdpowiedzUsuń22 to dobra liczba :)
Mam nadzieję ;)
Usuńciężko CI będzie na pewno :) ja sie nie wybieram nigdzie za granice bo baqgaz by mnie nie puścił :)
OdpowiedzUsuńwow no to powodzenia!!bedziesz musiala sie przestawic na okrutnie depresyjna pogode..ale i tak jest tam super:)zazdroszcze!!!i trzymam kciuki:*
OdpowiedzUsuńjamaima.blogspot.com
Dziękuję Dziewczyny ;*
OdpowiedzUsuńciężko cały dobytek upchnąć do walizki :)
OdpowiedzUsuńNo to widzę, że nie tylko ja zaczynam nowe życie w UK po maturze. :) Jak czytam tego typu posty to od razu mi się robi lżej na sercu i strach przed 'nieznanym' przechodzi na drugi plan. Mój wyjazd planowany jest dopiero na październik. Mam nadzieję, że los będzie nam tam sprzyjać!
OdpowiedzUsuń