Dzisiaj chciałam Wam napisać trochę o kolejnym z moich świątecznych nabytków, a mianowicie lokówce z firmy babyliss o nazwie boutique, jest ona przeznaczona do tworzenia luźnych fal na włosach, efekt wydaje mi się niesamowity, mój mikołaj spisał się wspaniale!!!
A oto efekt, oceńcie same, czy przypadł Wam do gustu:)
Teraz trochę o samej lokówce, która właśnie tak się prezentuje:
Standardowo jest panel z temperatują, według producenta lokówka po włączeniu jest gotowa do użycia już w 30 sekund, ciężko mi to ocenić, bo czekałam trochę dłużej;)
Razem w pudełku z lokówką dołączona jest rękawica, żeby nie sparzyć ręki, którą przytrzymujemy włosy przy lokówce i mata, na której możemy położyć rozgrzaną lokówkę, ja zawsze odkładam ją na płytki, ale podczas kręcenia włosów na pewno jest to niemałe bezpieczeństwo dla moich mebli. :)
Wrzucę Wam jeszcze kilka zdjęć końcowego efektu :
Kolor może wydawać się Wam trochę ciemniejszy niż ostatnio, ponieważ niedawno znowu nałożyłam farbę majirel na włosy.
Nicholas Mcdonald - Superman [Chłopak wykonał tą piosenkę w finale brytyjskiego x factor-a, co prawda nie wygrał, ale zdecydowanie jest to moje ulubione wykonanie tej edycji]