wtorek, 30 czerwca 2015

Joico K - Pak conditioner - moja opinia



Co mówi producent?
Odżywka przeznaczona szczególnie do włosów zniszczonych obróbką termiczną, środkami chemicznymi i szkodliwymi wpływami środowiska, włosów zmęczonych, łamliwych i delikatnych Pozwala na natychmiastową odbudowę zniszczonych włosów, ich dogłębne nawilżenie, odbudowywuje strukturę włosów zniszczonych, pozbawionych blasku. Lekka konsystencja nie obciążająca włosów. Uzupełnia ubytki aminokwasów w strukturze włosa, nie powoduje wypłukiwania koloru.
W efekcie wzmocnione włosy stają się gładkie, elastyczne i błyszczące, świadcząc o swej sile witalnej. Seria K-Pak odżywia je, przywraca im naturalną siłę i rozciągliwość, dzięki czemu stają się bardziej podatne na układanie.

A co myślę ja?
Już jakiś czas temu kupiłam tą odżywkę w TK Maxx - miałam nadzieję, że ta profesjonalna odżywka poprawi stan moich włosów. Niestety po skończeniu całego litrowego opakowania muszę napisać, że była totalnie do niczego. Żadna z obietnic producenta nie miała miejsca - włosy po spłukaniu odżywki były "tępe" i ciężkie do rozczesania. Joico K - Pak spisywała się dokładnie tak samo jak tanie odżywki - w kilku słowach - szału nie było. 
Działanie, a raczej jego brak + cena = produkt ten już na pewno nie znajdzie się na moich włosach. Nie polecam. 








sobota, 16 sierpnia 2014

Aktualizacja wlosowa 16|08|14

Dzisiaj chciałabym Wam pokazać mój nowy kolor włosów. W poście z 27 lipca pisałam Wam, że kupiłam farbę loreal excellence 10.13, po nałożeniu, niestety włosy były żółte, no i kolor bardzo nierówny, dlatego 2 tyg. później zafarbowałam je jeszcze raz, tym razem loreal preference 10.21Stockholm Extra Light Pearl Blonde i rezultat mnie zachwycił, choć niestety kolor nadal nie jest w 100% równomierny. Ja jestem na tak, a jak Wam się podoba?





wtorek, 8 lipca 2014

Aktualizacja wlosowa - lipiec

Hej Kobietki!
Od dłuższego czasu zapuszczam włosy, a teraz chciałabym Wam pokazać efekty :)




Przepraszam, za beznadziejną jakość zdjęć, ale zamiast używać lustrzanki, poprosiłam mojego D. żeby zrobił mi szybko fotki telefonem.

Ps. Zmykam już oglądać mecz Niemcy - Brazylia. Komu kibicujecie?

poniedziałek, 23 czerwca 2014

Wedding insporations

Hej!
Dzisiaj tematyka ślubna, zdjęcia są zaczerpnięte z google. Nie pisałam Wam o tym wcześniej, ale wychodzę za mąż, pomimo, że moje wesele odbędzie się dopiero we wrześniu 2015 już teraz zaczęłam rozmyślać nad tym jak będę wyglądała w tym wyjątkowym dniu. Dzisiaj kilka inspiracji odnośnie fryzury, jestem prawie zdecydowana na włosy rozpuszczone, ew. półupięcie. Co Wy sądzicie o takiej fryzurze?








george michael - faith

środa, 2 kwietnia 2014

Aktualizacja wlosowa - kwiecien ;)

Hej!
Dzisiaj przychodzę do Was z aktualizacją włosową. Pielęgnacja jaką stosuję jest minimalistyczna,ale myślę, że niedługo napiszę o niej coś więcej ;)
Zdjęcia zostały zrobione podczas wspaniałego, ciepłego popołudnia w mieście. Uwielbiam to, że nareszcie mogę nosić skórzaną (a raczej faux leather) kurtkę, którą niedawno kupiłam w new look'u i nie czuć zimna, okulary przeciwsłoneczne i całe to podekscytowanie nadchodzącymi wakacjami! A jak Wam podoba się wiosenna aura? Założę się, że kochacie ją tak jak ja! Przy okazji na zdjęciach możecie zobaczyć moje nowe conversy, o których możecie przeczytać tutaj. Nie wszystkim z Was przypadły do gustu, ja jednak na prawdę jestem z nich zadowolona- są mega wygodne!



xxxxx
Anita

środa, 1 stycznia 2014

Aktualizacja wlosowa + casualowy outfit sylwestrowy

Hej Dziewczyny!
Witam Was pierwszego dnia stycznia, mam nadzieję, że humory Wam dopisują i że wypoczęłyście już po szaleństwach sylwestrowej nocy. Ja w tym roku spędziłam ostatnią noc grudnia z przyjaciółmi w domu, dlatego też nie stroiłam się, wybrałam po prostu wygodne ciuchy. Dawid zrobił mi kilka zdjęć, przy okazji pokażę Wam aktualizację włosową, a także porównanie ze zdjęciami z listopada, żebyście mogły zobaczyć przyrost. :)
Chciałabym również życzyć Wam kolejnego wspaniałego roku, wielu ekscytujących chwil, niezwykłych podróży, niesamowitych ludzi spotkanych na swojej drodze i masy sukcesów:) Niech 2014 rok będzie niezapomniany! :)



Nareszcie moje włosy są trochę dłuższe, w roku 2015 mam wesele, także do tego czasu nastawiam się na zapuszczanie ich, do szczęścia brakuje mi jeszcze jakichś 20 centymetrów :)


A oto mój outfit sylwestrowy, nie jest to nic niezwykłego, ale za to bardzo wygodnego, idealnie na domówkę. Mam na sobie t-shirt ze zwierzęcym printem z primarka, marynarkę z h&m (ma już ponad 2 lata, a nadal całkiem dobrze się prezentuje), spódniczkę z new looka i botki także z new looka, które możecie zobaczyć w tej notce.

To tyle na dzisiaj, życzę Wam miłej reszty dnia!
xxxxx
Anita



sobota, 23 listopada 2013

Loreal Majirel 8.2 - czyli jasny blond opalizujacy. Fotorelacja

Witam Was gorąco!
Nie mogę uwierzyć , że listopad już prawie za nami, czas tak szybko leci, a zwłaszcza gdy się pracuje i trzeba dzielić czas pomiędzy pracę/chłopaka/znajomych/dom - czyste szaleństwo. W jedyny dzień, w który nie pracuję jeździmy z D. do kościoła, później na zakupy i niedziela kończy się niepostrzeżenie. :)
Już około miesiąc temu zmieniłam kolor włosów, nałożyłam farbę majirel loreal 8.2 z wodą 6% i początkowo byłam zszokowana rezultatem- siwawe włosy, mój chłopak nie mógł przestać się śmiać, gdy je zobaczył, w pracy koleżanki próbowały mnie pocieszać, a ja byłam załamana. Później mijał dzień za dniem i szarość zaczęła się wypłukiwać, a ja zakochałam się w tym kolorze, a po tą farbę na pewno sięgnę ponownie. A Wy co myślicie o tym kolorze??




xxxx
Anita

środa, 20 marca 2013

Aktualizacja włosowa, + co dostałam na dzień kobiet

Hej Dziewczyny!
Przepraszam, że tak długo się nie odzywałam, ale ostatnim czasem miałam bardzo dużo dokumentów do załatwienia - o co dokładnie chodzi - powiem Wam niedługo.
Dzisiaj przychodzę do Was z aktualizacją włosową, która za pewne niektórych zszokuje - otóż znowu ścięłam włosy, wydaje mi się, że teraz prezentują się dużo lepiej - nie wypadają już w tak dużych ilościach jak dawniej, są mega gęste i błyszczące, a kolor wydaje się coraz bardziej równomierny (niestety jest pewne przejście pomiędzy włosami które rozjaśniałam, a tymi, które koloryzuje farbą) - oto one! ;)


Gdy tylko wspomniałam w pracy o dniu kobiet, wszyscy byli bardzo zdziwieni. W UK takiego dnia się nie obchodzi, dlatego też nie spodziewałam się żadnych prezentów, a nawet szczerze mówiąc wracając do domu po pracy całkowicie o nim zapomniałam, jak duże było moje zdziwienie, gdy zobaczyłam co leży na moim stoliku nocnym - mój D. bardzo mnie zaskoczył! 




czwartek, 27 grudnia 2012

Aktualizacja włosowa - grudzień:

Dobry wieczór Dziewczyny! Jak samopoczucie po świętach? muszę Wam zdradzić, że moje pełne były niespodzianek - oczywiście tych miłych :) Standardowo i w grudniu pojawia się notka z serii aktualizacja włosowa - I standardowo jest bez większych nowości w pielęgnacji. Nowością za to jest inna długość włosów- zdecydowanie krótsze niż wcześniej układają się lepiej i wyglądają mega zdrowo. No, a teraz zdjęcia:



Za mną boxing day w Wielkiej Brytanii, czyli dzień wielkich przecen- udało mi się upolować kilka rzeczy, które pokażę Wam już wkrótce ;)



czwartek, 11 października 2012

Włosowa aktualizacja - pazdziernik:

Dobry wieczór Dziewczyny!
Ostatnio mam bardzo mało czasu dla siebie (pracaa :), a tym samym mniej czasu na blogowanie, z góry przepraszam!
Jak co miesiąc nie może zabraknąć w moich postach aktualizacji włosowej - szczerze mówiąc to jeśli chodzi o pielęgnację to prawie nic się nie zmieniło.A wygląd? Jak zwykle podcięłam włosy, tym razem o jakieś 3 cm- tym razem na prosto :)




ta piosenka zawładnęła dzisiaj w moim domu :P

Ps. Weekend już niedługo, a tym samym nowa notka, tymczasem życzę Wam miłego czwartku ;)

środa, 12 września 2012

Laminowanie włosów - warto, czy nie?


I ja ostatecznie skusiłam się na modne ostatnio laminowanie włosów, w blogosferze aż huczy od przeróżnych opinii na ten temat, jest wiele zwolenniczek, jak i przeciwniczek.. A po jakiej stronie ja stanęłam?

Otóż ciężko jest mi się zdecydować. Zabieg wykonałam dzisiaj, kilka godzin temu, jakie rezultaty dostrzegłam? włosy zdecydowanie są bardziej wygładzone, natomiast podczas suszenia ( nie mogłam się doczekać zobaczenia rezultatów) bardzo dużo włosów mi wypadło, co wcześniej mi się w takim stopniu nie zdarzało, więc sama nie wiem co mam o tym myśleć.. Przyjrzę się moim włosom dokładniej i za jakiś czas znowu spróbuję laminowania i wtedy przedstawię Wam fotorelację. :)

Dziękuję Wam bardzo za trzymanie za mnie kciuków przed rozmową o pracę. Było bardzo miło, ale z przecieków (znajomi, którzy tam pracują :)) wiem, że przyjęli kogoś innego - oczywiście z większym doświadczeniem.Pracodawcy, gdy dowiadują się o moim wieku i o tym, że jestem tu od niedawna często patrzą na mnie bardzo sceptycznie, bo tutaj odpowiedzialna osoba w wieku 19 lat to rzadkość - ale o wrażeniach z interview, przeczytacie już niedługo na moim blogu o życiu w UK TUTAJ . W każdym razie, gdy jedna oferta pracy staje się nieaktualna, pojawia się druga :) Pomimo, że denerwuje mnie już lekko chodzenie na rozmowy kwalifikacyjne, myślę pozytywnie- w końcu smucić się może każdy, a przyjmować z radością to, co daje nam los na prawdę nie wielu.Doświadczenia są na prawdę bezcenne, a ja czuję, że z każdym dniem idę do przodu. W poniedziałek byłam na pierwszych zajęciach w College'u, o czym też niedługo Wam napiszę. 

Cieszę się niesamowicie, że już 26 września lecę do Polski, na ślub mojej kuzynki- wreszcie spotkam się z rodziną, przyjaciółmi.. no i narobię zapasów kosmetycznych, bo Isany mi tu brakuje nieziemsko :P 






czwartek, 30 sierpnia 2012

Cudowny Bhringraj- olejek do włosów

Hej Dziewczyny! Przede wszystkim chciałam Wam podziękować za liczne odwiedziny no i komplementy na temat moich włosów- nawet nie wiecie jak miło było je czytać, jesteście niesamowite ;)

Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją hinduskiego olejku Bhringraj. Dostałam go miesiąc temu w prezencie od moich przyjaciółek i jestem nim zachwycona! Całkowicie zdominował Alterrę, od kiedy go dostałam nieustannie jest moim numerem jeden w olejowaniu włosów. Ale od początku..



Co obiecuje producent?
Bhringa oznacza włosy. Olejek Bhringaraj został przygotowany w oparciu o zioło eclipta alba w połączeniu z innymi cennymi wyciągami z ziół na bazie olejku kokosowego. Polecany jest w przypadku wypadających włosów, łysienia i siwienia włosów. Działa odżywczo na skórę głowy. Zapobiega rozdwajaniu się końcówek i sprawia, że włosy są miękkie i podatne na układanie. Olejek posiada właściwości chłodzące, uspokajające układ nerwowy, ma kojący zapach ziół i kokosa. 

Skład:
Cocos Nicifera (Coconut oil), Eclipta Alba (Maka), Emblic Myrobalan (Amla), Herpestis Monniera (Brahmi), Lawsonia Alba (Mehendi), Menthe Piperta (Pudina Phool),  Psoralea Corylifolia (Bawchi),
Santalum Album (Chandan), Bailospermum Montanum (Dantimool), Callicarpa Macrophyllavah (Ghwala), Vytex Nirgundi Trifolia (Ghodawaj), Nordostachys Jatamasi (Jatamasi), Tandrobium Macraei (Jivanti Patra), Hedychium Spicatum (Kapoorkachli), Cinnanmomum Camphora (Kapoor),
Trigonella Foenumgraecum (Methi), Rosa Alba (Rose), Evolyulus Echinoids (Shankhawali),
Adropgan Muricatus (Wala)


Przede wszystkim muszę napisać o jego niezwykłej wydajności- stosuję go od miesiąca co tydzień, a zużycie ledwo widać. Olejek ma niezwykle orientalny zapach -jedni się zakochają, a drudzy znienawidzą, mnie się zdecydowanie podoba ;) Bhringraj ma stałą konsystencję, roztapia się pod wpływem ciepła, niektórzy przed użyciem wkładają buteleczkę do miseczki z ciepłą wodą, ja po prostu wyciskam go z butelki i rozgrzewam w dłoniach. Super wchłania się we włosy i nie brudzi poduszki :P-  można spokojnie iść spać i rano go zmyć. Dodam jeszcze, że bardzo dobrze się spłukuje. :)

Rezultaty:
- widoczne nawilżenie
- włosy miękkie
- zdecydowanie bardziej błyszcząca czupryna :D
- baby hair.. bardzo dużo baby hair!

Cena/dostępność:
Można go kupić na przykład na stronie helfy, 25zł/100ml

Zdecydowanie polecam Wam Bhringraj, jest to na prawdę dobry hinduski olejek. Która z nas nie marzy o lśniących, długich włosach hinduskich gwiazd Bollywood?  Ja zaczęłam używać go również na brwi, słyszałam też o jego fajnych rezultatach na rzęsach.
Dajcie szansę temu produktowi, myślę, że zaskoczy pozytywnie każdą z Was.

Już niedługo recenzja podkładu Lirene City Matt i postanowienia pielęgnacyjne na kolejny miesiąc!


wtorek, 7 sierpnia 2012

Aktualizacja wlosowa - sierpien.

Dawno nie wrzucałam zdjęć moich włosów, więc nadszedł czas na aktualizację! Co się zmieniło w pielęgnacji? od ostatniej aktualizacji KLIK w zasadzie bardzo mało - skończyła mi się wcierka jantar, no i zmieniłam szampon na pantine. W dalszym ciągu olejuję włosy - raz na tydzień, używam hinduskiego olejku, który dostałam w prezencie, sprawdza się genialnie, ale o tym innym razem :)
Isany z olejkiem babassu nie przywiozłam ze sobą do UK, ale za to mam odżywkę Johna Friedy, o której pisałam TUTAJ.
Podcięłam około 1 cm włosów, co zresztą robię praktycznie co miesiąc. :)



Teraz wracam już do czytania Waszych blogów :)
Bye!

piątek, 27 lipca 2012

John Frieda odzywka rozswietlajaca i jej zdumiewajaca brytyjska cena!

John Frieda Sheer Blonde odżywka rozświetlająca


Produkty Johna Friedy widziałam setki razy w rossmannie, nie raz kusiły mnie profesjonalnym wyglądem opakowania, ale cena zdecydowanie odpychała,  ponad 30 zł za zaledwie 250ml produktu to z pewnością nie propozycja na kieszeń ucznia. No, ale kilka dni temu udało mi się ją upolować w brytyjskiej drogerii.


Zapłaciłam za nią £ 3,29 co w przeliczeniu na złotówki daje około 17 zł. Więc jak widać odżywka jest prawie o połowę tańsza tutaj, a nawet jeszcze bardziej, bo 3 funty w UK to na prawdę nie dużo.

Jak na razie mogę o niej powiedzieć, że fajnie wygładza włosy, czy poprawia ich kondycję to jeszcze nie mam pojęcia. 

Już niedługo kolejna notka z nowej serii Życie w Wielkiej Brytanii - tym razem o tym jak założyłam konto w banku. 

To na tyle dzisiaj, życzę Wam wspaniałego dnia!


wtorek, 10 lipca 2012

Aktualizacja włosowa - lipiec.


Jak każda włosomaniaczka delektuję się każdą najmniejszą nawet poprawą  kondycji włosów, dostrzeganie pozytywnej zmiany jest bardzo, ale to bardzo przyjemne- od razu nasze morale się podwyższają, czujemy, że nasze wysiłki nie idą na marne, a suszenie kolejny dzień z rzędu włosów zimnym nawiewem nie denerwuje już w takim stopniu ;)
 Moja pielęgnacja w ostatnim czasie ogranicza się do:

szamponu L'oreal Elseve do włosów farbowanych/ szamponu Babydream
odżywki Isana wygładzającej z olejkiem babassu
wcierki Jantar (ale bardzo nieregularnie)
i oczywiście olejowania :)

Czyli jak widać nic niezwykłego. Zauważyłam jednak poprawę stanu końcówek, ale wydaje mi się, że odpowiedzialna jest za to zmiana moich nawyków- nie czeszę już włosów mokrych (no chyba, że na prawdę nie mam wyjścia :P), no i wiążę włosy miękką gumką przed snem, co wydaje mi się jest kluczem do zminimalizowania połamanych końcówek.
Ale nie odbiegając od tematu, prezentuję Wam kolejną odsłonę aktualizacji włosowej:



Pa! 

piątek, 22 czerwca 2012

Pielęgnacja włosów - darmowe tricki, które poprawią wygląd czupryny!

Pielęgnacja włosów to temat rzeka ;) Producenci zasypują nas ogromem masek, serum, odżywek itd.  A my tylko kręcimy głowami w drogerii ze zdenerwowania: 'co będzie najlepsze dla moich włosów?' Ciężko znaleźć swój idealny zestaw kosmetyczny, trzeba również pamiętać, że to co jest dobre dla kogoś, może nie sprawdzić się u nas wcale, opinia innej osoby nie warunkuje sukcesu na naszej czuprynie. Ale teraz nie o tym mowa :P
 Dzisiaj zaprezentuję Wam uniwersalne i darmowe rady, które z pewnością wspomogą Waszą pielęgnację, sprawią, że włosy nie będą się łamać i będą po prostu zdrowsze.

Zasady dbania o włosy:


  •  Myj włosy w letniej wodzie.
Wysoka temperatura wpływa na otwieranie się łusek włosa, który traci połysk. Jeśli nie jesteś w stanie myć włosów w letniej wodzie to spłucz je przed wyjściem z kąpieli zimną wodą - zamknie to łuski i doda fryzurze blasku.

  •  Używaj delikatnych szamponów na co dzień.
Wbrew pozorom szampony, które dobrze się pienią niekoniecznie są dla nas dobre. Często są przeładowane środkami nawilżającymi, przez co nasze włosy mogą szybciej wyglądać na przetłuszczone. Inną sprawą jest też, że zawierają dużo silikonów, które uważam za sprzymierzeńca w pielęgnacji, jednak trzeba dozować ich z umiarem. Jeśli myjesz włosy codziennie, staraj się używać delikatnych szamponów dla dzieci i tylko co kilka dni decyduj się na mocniejszy szampon.

  •  Nie pocieraj włosów ręcznikiem.
Pocieranie mokrych włosów ręcznikiem łamie je i sprawia, że są naelektryzowane. Używaj tylko miękkich ręczników, by ostrożnie odsączyć wodę z włosów. Następnie pozwól im lekko podeschnąć.

  • Nie używaj suszarki lub używaj tylko chłodnego nawiewu.
Napisałam 'lub', bo wiem, że w dzisiejszym świecie ciężko jest znaleźć czas na czekanie 'aż włosy wyschną', jesteśmy zabiegane i niestety musimy podpierać się techniką, by wyrobić z czasem. ;) Dlatego suszenie włosów chłodnym nawiewem jest dobrą alternatywą.

  •  Przed myciem dokładnie rozczesz włosy.
Rozczesywanie wilgotnych włosów szczotką jest niebezpieczne, sprawia, że łamią się. Rozczesując je dokładnie przed myciem zapobiegniesz niepotrzebnemu plątaniu się. 

  • Rozczesuj tylko suche włosy.
Zastosuj się do rady nr 5, podczas suszenia delikatnie rozdzielaj włosy palcami, unikniesz wielu połamanych końcówek.

  • Rozczesuj włosy grzebieniem o szeroko rozwarstwionych zębach.
Szarpanie włosów nie sprzyja ich wyglądowi, odstaw na bok cienkie grzebienie i wykorzystuj je tylko do stylizacji.

  •  Czesz włosy z kierunkiem ich rośnięcia, a nie pod włos.
  • Używaj z umiarem kosmetyków do pielęgnacji/stylizacji.
Pamiętajmy, że co za dużo to nie zdrowo. Jeśli używamy zbyt dużo kosmetyków, nasza fryzura będzie 'ciężka', a włosy przetłuszczone. Starajmy się znaleźć złoty środek.

  • Systematycznie masuj skórę głowy.

Poprawisz krążenie i wzrost włosów. 

  • Zastosuj odpowiednią dietę.

W walce o piękne włosy nie należy skupiać się tylko na wizualnym wyglądzie, ale przede wszystkim zadbać o nie od wewnątrz.Mleko, jaja, ryby, niektóre warzywa i owoce - to nasi sprzymierzeńcy.

  • Pij dużo wody mineralnej niegazowanej.

Minerały zawarte w wodzie fantastycznie wpływają na organizm, także na włosy.


  • Zadbaj o włosy podczas snu.

Włosy podczas snu narażone są na uszkodzenia mechaniczne, wiercimy się, obracamy, a to wszystko wpływa na naszą czuprynę. Proponuję związać lekko włosy grubą miękką gumką, która nie połamie naszych włosów. Ja najczęściej śpię w luźnym warkoczu.


No nieźle się dzisiaj rozpisałam, już kończę, ale zanim to nastąpi chciałabym podziękować Wam za tak liczne odwiedziny, wczoraj było tutaj ponad 150 indywidualnych osób.
Życzę Wam wspaniałego dnia spędzonego wśród kochanych osób :)

niedziela, 3 czerwca 2012

Olejowanie włosów - moje wrażenia. :)


Olejowanie włosów to aktualnie modny temat, pomimo, że znany jest od wieków, wiele osób korzysta z niego od niedawna . :) Spoglądamy z zazdrością na piękne, sprężyste i lśniące włosy Hindusek - oczywiście chcemy tego samego i lgniemy do olejków.
 Czy to działa? 
Mój przykład pokazuje, że oczywiście tak! Ale po kolei:
Olejków dostępnych na rynku jest nieskończenie wiele, jedne przynoszą lepsze, drugie gorsze efekty - wszystko zależy od naszych włosów, jest to kwestia bardzo indywidualna. Bloggerki testują wiele olejów - czytanie składów mają w małym palcu i doskonale zdają sobie sprawę co służy ich włosom. Ja jednak totalnie się na tym nie znam, ale od czego jest wizaż? :) Korzystam z olejków polecanych właśnie tam, używam tych dostępnych w każdym sklepie sieci rossmann. Oto one:
Skład: Glycine Soja (Soybean) Oil, Prunus Amygdalus (Sweet Almond) Oil, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil/unsaponifiables, Simmondsia Chinensis (Jojoba)Seed Oil, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Tocopherol, Parfum. 
Cena: ok. 10 zł.
Skład: Glycine Soja Oil, Ricinus Communis Seed Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Zea Mays Germ Oil, Sesamum Indicum Seed Oil, Triticum Vulgare Germ Oil, Vitis Vinifera Seed Oil, Carica Papaya Seed Oil, Olea Europaea Fruit Oil, Persea Gratissima Oil, Simmondsia Chinensis Seed Oil, Parfum, Limonene, Tocopherol, Linalool, Geraniol, Helianthus Annuus Seed Oil, Citral, Citronellol, Farnesol.
Cena ok. 15 zł.

Używam ich obu na przemian, wydaje mi się, że Alterra działa na mnie jednak lepiej- co wydaje się mnie-  całkowitemu ignorantowi w zakresie czytania składów logiczne - olejków w składzie alterry jest dużo więcej. :)

Zmywanie:
Poglądy są bardzo różne - jedni uważają, że szapon z SLS wypłukuje całe dobroczynne działanie olejów z włosów, drudzy uważają, że wręcz przeciwnie SLS nie wpływa na rezultaty, a zdecydowanie pomaga w zmyciu oleju z włosów, co zwłaszcza na początku jest nie lada problemem. :) Ja nie zauważyłam negatywów w zmywaniu olejku szamponem z SLS i właśnie takiego najczęściej używam. Jestem zadowolona i myślę, że moje włosy też, bo wyglądają na prawdę coraz lepiej! Później standardowo nakładam jakąś odżywkę d/s, w zależności od tego czy mam więcej, czy mnie czasu suszę je lub pozostawiam do wyschnięcia.

Efekty:
zachęcam do powiększenia obrazu

Myślę, że gołym okiem można zauważyć, że włosy wyglądają lepiej. W zdjęciu z lutego prezentują się nieźle, jednak są wyprostowane, więc nie widać efektu 'puszenia się, z którym od czasu rozjaśniania mam większy lub mniejszy problem. Dwa kolejne zdjęcia są prosto po wysuszeniu włosów, niedawno podcięłam je o ok. 2 cm, co widać na fotografii z czerwca. Wydaje mi się, że od razu rzuca się w oczy wygląd końcówek, różnica pomiędzy kwietniem, a czerwcem jest ogromna. 
Dodaję jeszcze kilka zdjęć z czerwca:



Jak często?
Podobno Hinduski olejują swoje włosy codziennie lub co drugi dzień. Ja uważam jednak, że w tej sferze warto zachować umiar, na swoje nakładam olejek 2 razy w tygodniu na suche włosy i pozostawiam na kilka godzin w tym czasie wiąże włosy w kucyk.

Rezultaty:
- włosy lepiej nawilżone
- są bardziej lśniące
- mniej połamanych końcówek
- wygładzone

Podsumowując :
Warto olejować włosy, nie zregeneruje ich to, jednak nawilżenie jest długotrwałe, włosy wyglądają o stokroć lepiej, błyszczą, a puszenie to już nie problem. To tania metoda, na polepszenie stanu włosów,a przy tym nie zabiera dużo czasu.

Ja olejowanie oczywiście będę kontynuować :) Życzę Wam miłej niedzieli!



wtorek, 29 maja 2012

Fryzura bez wysiłku


Gdy nie mam pomysłu na fryzurę - stawiam na nieład.Wygodny, nie wymagający żadnych pokładów czasu, a to baardzo ważne, gdy człowiek jest zagoniony :) Moje włosy z natury proste czasem żyją swoim życiem, zwłaszcza te z przodu wykręcają się od czasu do czasu, wtedy robię sobie zwyczajną gumką prowizoryczny kok na głowie, po jakiejś godzinie włosy nabierają fajnego kształtu, lekko kręcą się na końcach. Efekt jest delikatny, myślę, że dłuższe chodzenie z kokiem wzmocniłoby skręt. 
A tak to wygląda z tyłu:

Euro2012 zbliża się wielkimi krokami, pierwszy mecz już 8 czerwca.. nie wiem jak Wy, ale ja tego totalnie nie czuję.. ani mnie nie dotyka oburzenie naszą przyśpiewką "Koko euro spoko", ani nie śmieszy. Duch piłkarski omija mnie szerokim łukiem, a Wy jak?

Na dniach ukaże się moja relacja z kilkumiesięcznego olejowania oczywiście ze zdjęciami :)
A teraz wracam do czytania Waszych blogów - bo to jest to co lubię najbardziej :P 
Miłego wieczoru!




niedziela, 27 maja 2012

Garnier color sensation 3.0 prestiżowy brąz - fotorelacja.

Bohaterem głównym dzisiejszej notki jest farba Garnier Color Sensation 3.0 Prestiżowy Ciemny Brąz. Niech Was jednak nie zmylą te zdjęcia, nie zdradziłam i na pewno nie zdradzę koloru blond, włosy należą do mojej mamy, którą wczoraj farbowałam. :)
Najpierw efekty, później moja opinia.




I wiecie co? mnie się kolor bardzo podoba, a oto sprawca całego zamieszania :

Efekt farbowania z bliska:

Jak widać na powyższym zdjęciu efekt jest bardzo naturalny, wpada w jaśniejsze tony. 
Farba na wizażu nie zbiera zbyt pozytywnych opinii, a moim zdaniem wypada zdecydowanie na plus.
-naturalny efekt
-farbę aplikuje się bardzo wygodnie, jest bardzo płynna
-pokryła idealnie miejscami siwe włosy mojej mamy
-zapach całkiem przyzwoity, a to dla mnie ważne, bo w moim dość długim doświadczeniu z farbowaniem nie raz spotkałam się z farbami, które pachniały przeokropnie, zapach czasem był nie do zniesienia. :)
-cena przyzwoita, koło 18 złotych, ale w rossmanie często są na nią przeceny, ja ją dorwałam za ponad 12. 

A Wam jak podoba się efekt? 




A ja w tym momencie katuję się romantycznymi piosenkami i tęsknię za moim TŻem na emigracji. 
Miłego wieczoru Wam życzę! :*


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...