właśnie siedzę przed komputerem i przeglądam zdjęcia z wakacji - nie mogę uwierzyć, że jeszcze 3 tygodnie temu byłam na Teneryfie i smażyłam się w 30 stopniowym upale ;)
To były jedne z lepszych wakacji w moim życiu, wyspa przepiękna, hotel ekstra, a jedzenie po prostu fantastyczne! Po 11 dniach, gdy wracaliśmy już do UK, w zasadzie się ucieszyłam - trochę brakowało mi tej zieleni, tych pól i wilgotnego powietrza ;)
a tutaj nasz widok z okna ;)
No nic, biorę się za przygotowanie kolacji, a Wam życzę miłego wieczoru!
PS. Zmieniłam kolor włosów, kilka dni temu nałożyłam farbę loreal majirel 8.2, zdjęcia już wkrótce na blogu ;)
Ale widoki <3
OdpowiedzUsuńChciałoby się wrócić w takie dni do wakacji, pięknej pogody, wysokich temperatur... ;) Masakra
OdpowiedzUsuńAle mi brakuje lata :(
OdpowiedzUsuńA ja upału nie lubię :P We wakacje najchętniej uciekłabym do Skandynawii :)
OdpowiedzUsuńAnomalia
Byłam na Fuerteventurze to blisko Teneryfa to kolejne meijsce na mojej liscie ktore muse zobaczyc ;p
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia...! Czekamy na więcej i szczegółową relacje!!!! <3<3
OdpowiedzUsuńZazdroszczę.
Ooo Teneryfa :) Może w przyszłym roku wybiorę się tam na wakacje, z UK właśnie, bo tam takie wakacje wypadają znacznie taniej niż z PL. Byłam juz 2 x w Hiszpanii i lecieliśmy z Anglii, teraz czas zwiedzić inny zakątek świata. :)
OdpowiedzUsuń