Niedawno wróciłam z wakacji, w miejscu, gdzie byłam jest, a przynajmniej było jeszcze 4 dni temu ponad 30 stopni, natomiast w UK mamy typowo jesienną pogodę - deszczową i mglistą- a czy jest ciepło? 16 stopni nie jest tragedią, ale dla takiego zmarzlucha jak ja - to zdecydowanie zbyt zimno! :))
Moja skórzana kurteczka odeszła w zapomnienie,teraz króluje nowy nabytek z h&m, który kupiłam za Ł35, oto on:
A tutaj jeszcze zbliżenie na buty, które kupiłam z myślą właśnie o tym płaszczyku, za około Ł30 (nie pamiętam dokładnie) z new look'a, są mega wygodne!!
To tyle na dzisiaj :) Przesyłam Wam buziaki
Anita
Podoba mi się wszystko! ;-)
OdpowiedzUsuńTa kurtka jest świetna :)
OdpowiedzUsuńw Warszawie pogoda praktycznie taka sama :) chociaż dziś akurat bez mgły.
OdpowiedzUsuńKurtałka jest świczna - poluję na coś w tym stylu ale mam wrażenie że ciuchy ze skurzanymi wstawkami są często jakoś średnio wykonane hmm
Bardzo lubię te wstawki ze skóry :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny ten plaszczyk ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna kurtka. Taka, jakie lubię najbardziej :)
OdpowiedzUsuńCiekawa kurtka, chociaż ja na pewno nie miałabym jej do czego nosić...
OdpowiedzUsuńŁadna kurtka, buty też mi się podobają ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kurtki :) !
OdpowiedzUsuńPrzepiękny płaszcz ;)
OdpowiedzUsuńRównież dodaję do obserwowanych, masz świetny blog :)