W tytule napisalam o powrocie do domu, w koncu wczoraj wieczorem wrocilam do UK po wspanialych 12 dniach w Polsce.
Po ponad 2 latach na obczyznie musze przyznac, ze przyzwyczailam sie- do otoczenia, kultury i tej nieznosnej wedlug wymagajacych pogody :) Wakacje w kraju wzbudzily sentyment(bo w koncu po 19latach mozna poczuc przynaleznosc, a spotkania z rodzina sprawialy ze mozna bylo sobie uzmyslowic jak wiele swietnych, wspolnie spedzonych chwil umyka nam przez palce), ale to niezaleznosc wygrala, no i nadal tak jest.
Wspaniale bylo wejsc do domu(mieszkania:)) i nareszcie zasnac we wlasnym lozku. Dzisiaj juz wrocilam do pracy, takze oficjalny koniec urlopu nadszedl!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję Ci za komentarz- to niesamowicie motywuje do dalszego pisania!
Jeśli dodasz mnie do obserwowanych z pewnością odwdzięczę się tym samym :)