Zakupy to jedna z przyjemniejszych czynności - zdecydowanie! Co zrobić, by nie rujnowała stanu naszego portfela? - oczywiście napisać listę! Wycieczka do drogerii w moim przypadku często kończy się stertą niepotrzebnych mi rzeczy, gdy już wejdę do królestwa kosmetyków nigdy nie wychodzę z niczym, muszę kupić chociażby jakieś mazidło do ust. Skutek? sterta nieprzydatnych rzeczy.A wystarczyło by się po prostu zastanowić w domu nad własnymi potrzebami ;)
Jutro wybieram się do miasta i już teraz zabieram się do pisania kosmetyczno/aptecznej listy zakupów, a Was zachęcam do tego samego - to nie tylko oszczędność pieniędzy, ale i czasu :)
ja może lepiej nie będę robiła listy bo za dużo wyjdzie ;x
OdpowiedzUsuńMoja lista leży i czeka na pieniądze :D
OdpowiedzUsuńmiałam tak samo =D ale wczoraj uzupełniłam zapasy =)
Usuńja też jutro idę z mamą na zakupy, ciekawe czy uda mi się wszystko to co sobie zaplanowałam kupić :))
OdpowiedzUsuńSama jestem ciekawa, bo nigdzie jej trafić u siebie w mieście nie mogłam :D
OdpowiedzUsuńhm, moja lista jest bardzo podobna :D
OdpowiedzUsuńZgadzam się ;) ja tam swoją listę trzymam w głowie. Wchodzę do rossmanna, wiem, że mam kupić moje perfumy, antypespirant, rzeczy intymne xD, pomadkę, szampon i idę do kasy :D
OdpowiedzUsuńracja, mi też przyda się porządna lista zakupów kosmetycznych :)
OdpowiedzUsuńMoże sama zrobię taką listę:)
OdpowiedzUsuńMi przydałaby się porządna lista zakupów! :)
OdpowiedzUsuńByłoby miło gdybyś wpadła do mnie;) Może obserwujemy? :>
Świetny blog, też mam długie włoski i będę tu zaglądać :) Zapraszam Cię na koonkurs, który trwa u mnie na blogu :) Do wygrania jest bon o wartości 300zł do wykorzystania na suknię wieczorową w sklepie DESIRER :) Zapraszam :* <3
OdpowiedzUsuńja również zawsze idę się na zakupy z listą bo albo nakupuję tak samo jak Ty masę niepotrzebnych rzeczy albo o połowie zapomnę ;)
OdpowiedzUsuńmój sposób to nie branie ze sobą zbyt dużej ilości pieniędzy:P zawsze skutkuje :P
OdpowiedzUsuń