Dzień Dobry Dziewczyny!
Dzisiaj chciałabym się z Wami podzielić moimi doświadczeniami w kupowaniu rzeczy z Chin.
Nad pędzlami myślałam już od dłuższego czasu, ale jakoś odkładałam dokupienie nowych na inny czas, aż w końcu z braku innych zajęć zajęłam się przeglądaniem ebaya, no i przepadłam po raz kolejny. Znalazłam wiele fajnych pędzli, na końcu zdecydowałam się na polecane przez wiele z Was (i do tego całkiem tanie) pędzle z eco tools, moja radość sięgnęła zenitu, gdy zobaczyłam aukcje z chin, po zdecydowanie niższych cenach niż w UK. No i kupiłam 2 zestawy, każdy od innego sprzedawcy (obydwoje z Chin).
Pieniądze jakie za nie zapłaciłam były na prawdę małe, wielkim minusem jest czekanie na przesyłkę ( u mnie trwało to ponad 3 tygodnie), w końcu dotarły.. i co zastałam?
pozytywnie
Pędzle dobrej jakości, wydaje mi się ( jestem prawie pewna :P) że oryginalne - sprawują się świetnie, są mega miękkie i świetnie się nimi maluje.
negatywnie
I tutaj negatywne zaskoczenie, zdecydowane podróbki. O ile największy pędzel jest całkiem niezły jeśli chodzi o włosie- reszta jest beznadziejna :/
A tak prezentuje się całość:
Na zdjęciu brakuje pędzelka do przeczesywania brwi- zapodziałam go gdzieś :P Wydaje mi się, że momentalnie można dostrzec różnicę w jakości, pomiędzy pędzlami.
I sama nie wiem co mam myśleć na temat kupowania towarów sprowadzanych z Chin, z jednej strony wielka klapa, a z drugiej dobra okazja cenowa i pozytywne zaskoczenie.. A jakie Wy macie zdanie na ten temat, kupujecie z Chin?
Ostatnio moje serce podbiło tiramisu w pucharkach, mogłabym je jeść codziennie - pyszne, proste i szybkie w wykonaniu- mój deserowy faworyt!
Życzę Wam miłego poniedziałku!
xx
Anita